wtorek, 4 września 2012

Rewelacja = Cetaphil MD Dermoprotektor

Cześć dziewczyny!


Dziś przychodzę do Was z recenzją specjalistycznego preparatu do nawilżania jakim jest Cetaphil MD Dermoprotektor (balsam do twarzy i ciała).


Cetaphil MD Dermoprotektor Balsam do twarzy i ciała: 
Klinicznie udowodniona zdolność do wiązania wody w skórze i utrzymywania odpowiedniego poziomu nawilżenia skóry. Szybkie wchłanianie wody i długo utrzymujące się nawilżenie górnych warstw skóry. Pomaga zachować naturalną ochronną barierę skórną. Nie zawiera środków zapachowych ani drażniących, dlatego jest idealny dla skóry wrażliwej lub suchej. Rekomendowany do nawilżania skóry uszkodzonej z powodu chorób dermatologicznych, jak również po zabiegach dermatologicznych.
Jak stosować: Może być stosowany na skórę twarzy i całego ciała tak często, jak to konieczne.

Skład: AQUA/WATER, GLYCERIN, HYDROGENATED POLYISOBUTENE, CETEARYL, ALCOHOL, MACADAMIA TERNIFOLIA SEED OIL/MACADAMIA TERNIFOLIA NUT OIL, CETEARETH-20, TOCOPHERYL ACETATE, DIMETHICONE, ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, BENZYL ALCOHOL, CITRIC ACID, FARNESOL, PANTHENOL, PHENOXYETHANOL, SODIUM HYDROXIDE, STEAROXYTRIMETHYLSILANE, STEARYL ALCOHOL. FIL 0133.V02

Cena: 31 zł/ 250 ml

Jak się o nim dowiedziałam?
Będąc u pani dermatolog, która zapisała mi kilka maści na receptę co by ratować moją trądzikową skórę, zerknęłam przypadkowo na karteczkę leżącą na jej biurku, z której wyczytałam tajemniczą nazwę Cetaphil MD Dermoprotektor i jakieś hasło typu: nawilżanie. Pomyślałam... trzeba sprawdzić co to takiego!

Kiedy wróciłam do domku poszperałam w google i przeczytałam wiele pozytywnych opinii na temat tego specyfiku. Dlatego będąc w aptece (bo z tego co wiem tylko tam jest dostępny) poprosiłam o niego. Cena nie była niska, bo 31zł, ale nie żałuję. Balsam fantastycznie nawilża skórę mojej twarzy (bo tylko na twarz go stosuję), szybciutko się wchłania, przy nałożeniu zbyt dużej ilości pozostawia leciutki film na skórze, dlatego trzeba go używać z umiarem. Poza tym nie zatyka porów i chyba właśnie za to najbardziej go pokochałam. Nie ma zapachu, w swoim składzie nie posiada parabenów, środków drażniących ani środków zapachowych. Jest polecany jako terapia wspomagająca w trądziku młodzieńczym, trądziku różowatym, AZS i łuszczycy, więc jest niezwykle delikatny. Ma konsystencję mleczka, jest bardzo wydajny. Polecam go wszystkim, którzy potrzebują nawilżenia dla swojej wrażliwej skóry, nic go nie zastąpi!

Moja ocena: 10/10

A jakie preparaty nawilżające polecacie Wy? Chętnie się dowiem :) Piszcie!

2 komentarze:

  1. jesli chodzi o nawilzanie to u mnie sa to zwykle masla i balsamy. ostatnio zakochalam sie w czekoladowym masle z firmy Balea. Super nawilza a jak pachnie :) z przyjaciolka rowniez zalozylysmy niedawno bloga wiec zapraszam ;) bedzie nam razniej ;) http://kiisblogger.blogspot.com/. Twoj blog zapowiada sie super wiec od razu obserwuje ;) Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Cetaphil znam od dawna i od dawna jestem jego fanką :) Super nawilża i pomaga utrzymać skórę w dobrej kondycji. Sama niedługo pewnie go zrecenzuję ;) Dodaje do obserwowanych!

    OdpowiedzUsuń